FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie Karmelitańska cela 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
 
Refleksja powołaniowa

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Karmelitańska cela Strona Główna -> Rozważania w duchu Karmelu...co mi w duszy gra... :)))

Małgorzata
Apostoł



Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Wto 11:56, 06 Lis 2007    Temat postu: Refleksja powołaniowa
 
Wiele osób pisze i prosi o radę nt powołania (oj cóż ja taka biedna istota mogę na to powiedzieć, tu potrzeba teologa)...ostatnio tak sobie 18letnia dziewczyna imieniem A. Właściwie nie wiem co jej odpowiedzieć...na pytanie skąd się bierze powołanie, jak to jest... Smile Sama się nad tym kiedyś zastanawiałam dość długo... Urzeka mnie "Mała Tereska" .... niby w wieku, w którym przekroczyła próg klauzury, nie powinno się myśleć o takich rzeczach; niektórzy nawet sądzą, że jeśli już to przecież i tak za wcześnie, aby podjąć tę właściwą decyzję...choć z drugiej strony...jeśli Mistrz woła to idźmy...sama się zastanawiałam nad swoim powołaniem, choć kiedyś pewien kapłan powiedział: "Ty mi dajesz siłę, ilekroć jest źle, myślę, że nie sprostam temu co "karze" mi Pan, przypominam sobie Ciebie i Twój krzyż, który nosisz przez życie", kiedyś sama chciałam uczynić pewną rzecz, ale ilekroć od tego uciekałam tylekroć to przychodziło jeszcze bardziej; jeszcze bardziej natarczywie...duch uspokoił się, kiedy złożyłam wszystko w ręce Pani Karmelu....i choć czasem trudno wytrwać żyjąc w świecie, ale...no właśnie, cóż powiedzieć...JESTEM SZCZĘŚLIWA! A co Wy myślicie na temat powołania w duchu Karmelu...? Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fides
Apostoł



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Ziemi

PostWysłany: Pon 23:28, 10 Gru 2007    Temat postu:
 
Karmel... Zawsze kojarzył mi się ze słodyczą ( i to nie ze względów cukierniczych...), ale i jednocześnie z ciszą i spokojem. Powołania do życia w duchu Karmelu są naprawdę niezwykłe. Niewielu ludzi potrafi się zdobyć na zostawienie świata i pozorne zamknięcie się na świat, choć wydaje mi się, że przecież modlitwa może tylko sprawić, że życie staje się piękniejsze.
I dość podobny problem mnie nurtuje- skąd wiedzieć, że ,,to jest to"- że to właśnie Karmel, a nie zgromadzenie czynne? Jak to jest? Skąd ta pewność?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Małgorzata
Apostoł



Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Wto 10:25, 11 Gru 2007    Temat postu:
 
Wiesz, wydaje mi się, że to po prostu jest w człowieku i budzi się w najbardziej nieoczekiwanym momencie życia...tak było z moim znajomym, w którym kiedy zaczęłam mu przesyłać maeriały foirmacyjne Karmelu, po prostu, to czym żyję tj jakimi treściami...po 20 kilku latach odkrył znów, zabłysło się w im światło powołąnia do Karmelu i ... jest tam już ponad rok.. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Karmelitańska cela Strona Główna -> Rozważania w duchu Karmelu...co mi w duszy gra... :)))
Strona 1 z 1

Wyświetl posty z ostatnich:   
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 
Skocz do:  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin