Apostoł
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw 15:12, 28 Gru 2006 Temat postu: Pobożność Maryjna w "Dyrektorium o pobożności ludowej |
|
Pobożność Maryjna w "Dyrektorium o pobożności ludowej i liturgii"
1. ZNACZENIE MARYJNEJ POBOŻNOŚCI LUDOWEJ
"Maryjna pobożność ludowa, zróżnicowana w swoich zewnętrznych formach i głęboka w motywacjach, jest ważnym i uniwersalnym faktem kościelnym. Wypływa ona z wiary i miłości ludu Bożego ku Chrystusowi, Odkupicielowi rodzaju ludzkiego oraz ze sposobu pojmowania zbawczej misji, którą Bóg powierzył Maryi z Nazaretu i w której jest Ona nie tylko Matką Pana i Zbawiciela, lecz również, na płaszczyźnie łaski, Matką wszystkich ludzi".
Wierni bowiem rozumieją dobrze "życiowy związek łączący Syna z Matką. Wiedzą, że Jej Syn jest prawdziwym Bogiem, a Ona, Matka, jest również ich matką. Wyczuwają intuicyjnie niepokalaną świętość Maryi i czcząc Ją jako chwalebną Królową nieba, są pewni Jej wstawiennictwa i z ufnością uznają Ją za swoją Orędowniczkę pełną miłosierdzia. W sposób szczególny czują się z Nią związani najbiedniejsi. Rozumieją, że była biedna jak oni, że wiele wycierpiała, znosząc wszystko cierpliwie i w cichości. Dzielą z Nią ból podczas męki i śmierci Jej Syna, ale też z Nią radują się chwałą zmartwychwstania Chrystusa. Obchodzą z radością Jej święta, chętnie biorą udział w procesjach, pielgrzymują do Jej sanktuariów, lubią śpiewać ku Jej czci i składać dziękczynne wota. Nie cierpią tych, którzy Ją znieważają i odruchowo nie dowierzają tym, którzy nie okazują Jej czci".
Kościół od zawsze zachęcał i zachęca nadal wszystkich wiernych, kapłanów, zakonników i świeckich, do praktykowania osobistej i wspólnotowej pobożności oraz do uczestniczenia w nabożeństwach kościelnych, a zwłaszcza tych, które on sam zatwierdza i poleca. "Kult bowiem liturgiczny, mimo swego obiektywnego znaczenia i niezastąpionej wartości, wyjątkowej skuteczności i charakteru normatywnego, nie wyczerpuje wszystkich możliwości we wyrażaniu czci ludu Bożego ku świętej Matce Pana". Był to błąd tzw. czystego liturgizmu, który całą pobożność wiernych chciał ograniczać do liturgii, walcząc równocześnie z nabożeństwami ludowymi. Na szczęście kierunek ten został na czas przyhamowany, gdyż mógł doprowadzić do tego, że w efekcie Kościół miałby ręce czyste ale puste.
Przypomnijmy na tym miejscu jeszcze raz, że liturgia, chociaż nie jest jedynym wyrazem kultu, to jednak w każdym wypadku dla ludowej pobożności Maryjnej powinna stanowić formę przykładową, być dla niej źródłem natchnienia, stałym punktem odniesienia i ostatecznym celem. Gdy zaś chodzi o nabożeństwa Maryjne, to podstawowym wymogiem Magisterium Kościoła pod ich adresem jest to, by mieściły się one zawsze w nurcie jedynego kultu, który słusznie nazywa się chrześcijańskim, ponieważ od Chrystusa bierze on swój początek i skuteczność, w Chrystusie znajduje pełny i doskonały wyraz oraz przez Chrystusa w Duchu Świętym prowadzi do Ojca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|